5 nietypowych zawodów, które zdobywają coraz większą popularność

Redakcja Next.Gazeta.pl
28.02.2017 13:31
A A A
Nietypowe zawody

Nietypowe zawody (iStock)

Czasy, kiedy ludzie zatrudniali się w jakimś zakładzie pracy tuż po studiach, by opuścić go po kilku dekadach, już minęły. Dziś w pracy trzeba być o wiele bardziej elastycznym. Wbrew pozorom, na zmianach można skorzystać, bo pojawiły się świetne zawody, których kiedyś nie znano. Dziś natomiast zdobywają coraz większą popularność.

Cool Hunter

Brzmi nieco zabawnie, ale to bardzo poważny zawód. Coolhunting jest specjalnością dotyczącą trendów. Cool Hunter bada rynek pod względem dobrze prosperujących, aktualnych zainteresowań konsumentów. Pozwala też inwestorom sprawdzać, co aktualnie się sprzedaje, albo co zaraz będzie się sprzedawać.  Ekspert w tej dziedzinie znajdzie zatrudnienie w wielu branżach - od mody po elektronikę. Musi dostrzec istotny trend, zanim trafi on do mainstreamu. Przewidzieć, że jakiś produkt lub usługa mają potencjał, by zawojować świat.

Przykład? Cool hunter z pewnością doceniłby dziś wzrost sprzedaży urządzeń związanych z rzeczywistością wirtualną. Wcześniej dotyczyło to np. Inteligentnych inteligentnych zegarków.

Coolhunting jest istotnym elementem badania rynku, bo sprawia, że produkty są „na czasie", zgodne  z modą. Ogłoszenia o pracę dotyczące coolhuntingu pojawiają się w Polsce coraz częściej.

Kiper

Dba o jakość m.in. piwa. Musi się wykazać sporym talentem przez niezwykłe zróżnicowanie tego szlachetnego napoju. Istnieje bowiem ok. 50 gatunków piw, każde z nich smakuje inaczej[AS1] [2] . Kiper musi więc umieć określić intensywność smaku słodkiego, gorzkiego czy nawet słonego, ale również prawidłowo ocenić zapach, barwę oraz klarowność.

Degustator piwa ma niełatwe zadanie, bo od niego zależy zapewnienie powtarzalności smaku warzonego w różnych partiach. A to przez zmieniające się parametry składników nie jest przecież łatwe.

E-sportowiec

Branża związana z e-sportem rozwija się niezwykle szybko. Profesjonalny gracz w  np. Counter Strike'a może być zawodem i to świetnie opłacanym. Rośnie bowiem zainteresowanie e-rozgrywkami. W ciągu ostatnich trzech lat rzesza fanów turniejów gier w Polsce zwiększyła się... 25-krotnie. W roku 2014 zawody śledziło niespełna... 100 tys. osób, dziś 2,9 mln. Wśród Polaków nie brakuje e-sportowców, którzy tocząc wirtualne pojedynki, są w stanie zarobić jak najbardziej realne pieniądze. Jeden z najlepszych polskich e-sportowców zarobił do tej pory nie mal pół miliona euro, czyli 2,1 mln zł.

Coach

To profesja, która zyskuje coraz większą popularność ze względu na skuteczność. Coach ma ułatwić rozwój i poprawić zdolność do osiągania wyznaczanych celów.  Zawód jest w Polsce coraz bardziej popularny, ale wciąż mylony np. z trenerem rozwoju osobistego.  Istnieją cztery główne dziedziny coachingu: coaching kariery, coaching personalny, coaching biznesowy i coaching enedżerski.

Vloger

Treści wideo są w Internecie coraz bardziej popularne, dlatego zawód vlogera, autora profesjonalnych filmów o dowolnej tematyce, zyskuje na znaczeniu. Coraz rzadziej oglądamy telewizję, coraz częściej sięgamy po serwisy VOD takie jak Netflix czy autorskie kanały wideo na YouTube. Jednym z najpopularniejszych rodzajów wideobloga jest gameplay. Nagranie, na którym vloger gra w jakąś grę i ją omawia. Zawód potrafi przynieść fortunę. Felix Kjellberg, 25-letni Szwed, zarobił w ten sposób w roku 2015... 7,4 mln euro.