Kurczak pieczony z piwem
To dziecinnie prosty sposób na upieczenie w domu idealnie chrupiącego drobiu. Do całego kurczaka wkłada się małą puszkę ulubionego piwa. Kiedy płyn osiągnie w piekarniku wysoką temperaturę, zaczyna powoli wydostawać się na zewnątrz drobiu, oblewając jednocześnie jego skórę. Dzięki temu staje się ona wyśmienicie chrupiąca.
Ciasto czekoladowe i beeramisu z ciemnym stoutem
Goryczka w piwie doskonale podkreśla nie tylko smak dań wytrawnych, ale również słodkich. Dobry przykład stanowią ciasto czekoladowe i beeramisu, które przygotowuje się na bazie ciemnego stouta. Ten drugi deser robi się podobnie do tradycyjnej włoskiej receptury. Jedyna różnica polega na tym, że biszkopty macza się w ciemnym piwie, a nie kawie.
Przepisów na ciasto czekoladowe na piwie jest wiele. Godny polecenia jest ten przypominający w smaku brownie.
Ciasto czekoladowe na piwie
2,5 tabliczki gorzkiej czekolady
6 jajek
1/3 szklanki ciemnego piwa
2 łyżki kawy rozpuszczalnej
250 gramów masła
3/4 szklanki cukru pudru
1 3/4 szklanki mąki z migdałów
szczypta soli
Żółtka oddzielić od białek. Piekarnik nastawić na 175 stopni C. Formę wyłożyć papierem do pieczenia. Do rondla włożyć pokruszoną czekoladę, kawę rozpuszczalną, piwo i masło. Podgrzać na małym ogniu, aż czekolada i masło rozpuszczą się. Zdjąć z ognia, przestudzić i dodać cukier, sól, wanilię, mąkę z migdałów i żółtka jaj. Białka ubić na puszystą pianę i dodawać partiami do masy czekoladowej, delikatnie mieszając. Masę przełożyć do przygotowanej wcześniej formy. Piec koło 45 minut. Ciasto powinno być ścięte, ale mieć miękki środek. Po ostudzeniu wyjąć je z formy.
Zupa piwna
Zupa piwna znana jest ludzkości od stuleci. W średniowieczu była serwowana jako śniadanie. Obecnie szczególną popularnością cieszy się ona w Niemczech, gdzie nazywana jest „zupą berlińską” lub po prostu Biersuppe. Kulturoznawca Wolfgang Schivelbusch w swojej książce „Tastes of Paradise” podaje klasyczny przepis:
„Piwo podgrzej w garnku; w osobnym naczyniu ubij dwa jaja. Do podgrzanego piwa wrzuć kawałek masła. Dodaj trochę zimnego piwa, po czym wlej jajka. Dodaj szczyptę soli i wymieszaj wszystkie składniki, ubijając je tak, aby się nie zwarzyły. Na koniec pokrój bułkę, chleb lub inne pieczywo i polej je zupą. Można doprawić do smaku cukrem”.
Zupa piwna jest również popularna w Alzacji, czyli regionie Francji, który graniczy z Niemcami. Przygotowuje się ją na bazie rosołu z kurczaka z dodatkiem: piwa, gałki muszkatołowej, bułki, masła i kwaśnej śmietany, tzw. crème fraîche.
Jak podają autorzy książki „1001 Foods To Die For”, zupa z piwa to również znany lek na kaca Duńczyków. Swoją odmianę tego dania przygotowują na bazie Dark Ale z dodatkiem pumpernikla, cytryny, cukru i śmietany.
Piwne faworki na słodko
Uwielbiamy je za kruchość i drobne bąbelki pokrywające ich powierzchnię. Tajemnica udanych faworków tkwi w cienkim rozwałkowaniu ciasta, smażeniu na mocno rozgrzanym tłuszczu (najlepiej smalcu), a także dodatku sekretnego składnika, jakim jest alkohol. Zazwyczaj do mąki, żółtek, soli i kwaśnej śmietany dodaje się trochę spirytusu. Inną metodą jest robienie chrustu na bazie piwa.
Faworki z ciasta z piwem
250 gramów mąki
3 żółtka
80 mililitrów piwa (płynu bez piany)
szczypta soli
smalec do smażenia
cukier puder do podania
Mąkę przesiać. Żółtka wymieszać z piwem, szczyptą soli i wlać do kopczyka usypanego z mąki. Zagnieść jednolite ciasto i wyrabiać je kilka minut na stolnicy. Zagniecione ciasto ubijać chwilę wałkiem, by wtłoczyć do niego powietrze. Rozwałkować ciasto bardzo cienko i pokroić je w paski o szerokości około 2,5 centymetra. Na każdym pasku ciasta zrobić nacięcie w środku i przewinąć jeden jego koniec przez utworzony w ten sposób otwór. Smalec rozgrzać w garnku. Smażyć faworki z każdej strony i odkładać je na ręcznik papierowy, by odsączyły się z tłuszczu. Podawać posypane cukrem pudrem.
Carbonade flamande
Belgia kulinarnie kojarzy się nam głównie ze słodkościami - doskonałą czekoladą i chrupiącymi goframi. Z napojów tego kraju największą popularnością cieszą się natomiast piwa. Wśród nich znajdują się między innymi te robione przez mnichów trapistów, które leżakują do 15 lat. Zamiłowanie Belgów do złotego napoju widać również w ich kuchni. Chętnie łączą z nim potrawy, jak i używają go do gotowania. Jednym z klasycznych dań tego kraju jest carbonade flamande, czyli wołowina duszona w piwie.
Carbonade flamande
1,5 kg wołowiny
250 gramów boczku
litr piwa
4 cebule
3-4 kromki piernika
2 łyżki octu winnego
500 ml bulionu wołowego
2 łyżki brązowego cukru
50 gramów masła
musztarda
sól i pieprz
Mięso posiekać w grubą kostkę. Cebulę i boczek posiekać. Masło rozpuścić na patelni i zeszklić na nim cebulę i następnie dodać boczek. Kiedy z boczku wytopi się tłuszcz, przełożyć go razem z cebulą do rondla. Na pozostałym tłuszczu podsmażać partiami mięso (tak by ścięło się z każdej strony) i przekładać do rondla. Kiedy mięso jest już usmażone, wlać na patelnię trochę piwa. Poczekać, aż wszystkie fragmenty mięsa i cebuli, które przykleiły się do dna, odkleją się i następnie przelać płyn do rondla z mięsem i cebulą. Do rondla wlać resztę piwa, bulion i dusić do momentu, aż mięso zmięknie. W razie potrzeby uzupełniać potrawę bulionem lub dodatkowym piwem, żeby mięso się nie przypaliło. Na końcu dodać cukier, ocet musztardę i piernik. Dusić do momentu, aż piernik się rozpadnie i powstanie gęsty sos. Doprawić solą i pieprzem.